Odsłonięcie pomnika Ignacego Jana Paderewskiego

W sobotę 16 czerwca na bulwarze Tadka Jasińskiego, u zbiegu promenady Staromiejskiej z ul. Krupniczą, odsłonięto pomnik Ignacego Jana Paderewskiego wykonanego przez artystę rzeźbiarza Tomasza Wenklar. W uroczystości wziął udział prezydent Rafał Dutkiewicz oraz fundatorzy inicjatywy – Ikony Biznesu, których członkiem jest adwokat Andrzej Malicki. Wzniesienie popiersia Paderewskiego ma upamiętnić rocznicę wyzwolenie Polski po 123 latach niewoli. To jeden z elementów obchodów we Wrocławiu Święta Niepodległości w 2018 roku.

– Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do powstania pomnika. Jesteśmy dumnymi wrocławianami, dumnymi Polakami i dumnymi Europejczykami – powiedział podczas przemówienia Prezydent Rafał Dutkiewicz.

Jubileusz 25-lecia Spółki Adwokatów Malicki i Wspólnicy sp.j.

SPÓŁKA ADWOKATÓW MALICKI I WSPÓLNICY SP.J. MA JUŻ 25 LAT!

Dnia 9 czerwca 2017 roku Wspólnicy Spółki – Wspólnik Założyciel Andrzej Malicki, Starszy Wspólnik Rafał Bałkowski oraz wspólnicy dr Anna Malicka-Ochtera i Marcin Ochtera – wspólnie z pracownikami spółki oraz znamienitymi gośćmi, spotkali się w Dworze Polskim we Wrocławiu, na jubileuszowych obchodach ćwierćwiecza działalności Spółki Adwokatów Malicki i Wspólnicy.

Spotkanie uświetnił swym występem wybitny aktor Teatru Muzycznego w Poznaniu – Jacek Ryś. Licznie zjawili się adwokaci współpracujący, przyjaciele i klienci Spółki, którzy bawili się do rana przy akompaniamencie zespołu TICTAK, smacznych potrawach i wyśmienitych drinkach.

Spółka Adwokatów Malicki i Wspólnicy serdecznie dziękuje Gościom, uczestniczącym w tym ważnym dla niej wydarzeniu i zaprasza do dalszej współpracy, z nadzieją na wspólne świętowanie kolejnych jubileuszy.

Prawa pacjentek – bez znieczulenia

W dniu 27 maja br., w Budynku Starej Giełdy przy Placu Solnym 16 we Wrocławiu, odbyła się organizowana przy współudziale Przewodniczącej Komisji Praw Człowieka przy NRA adw. Justyny Metelskiej oraz Przewodniczącej Zespołu ds Kobiet przy NRA adw. Katarzyny Gajowniczek – Pruszyńskiej konferencja pt. „Prawa pacjentek – bez znieczulenia”.
W panelu I wykład pt. „Rodzić po ludzku zgodnie z prawem” wygłosiła adw. dr Anna Malicka – Ochtera.

Finał Ogólnopolskiego Konkursu Krasomówczego

Finał Ogólnopolskiego Konkursu Krasomówczego Aplikantów Adwokackich im. Stanisława Mikke odbył się 18 lutego br. w Krakowie. W składzie jury zasiadał adw. Andrzej Malicki.

W konkursie wzięło udział 12 aplikantów, laureatów eliminacji środowiskowych, którzy zaprezentowali wystąpienia w roli pełnomocników procesowych w procesie cywilnym lub w roli obrońcy albo pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego w procesie karnym.

Po wysłuchaniu wystąpień wszystkich uczestników konkursu, jury dokonało ich oceny, biorąc pod uwagę poprawność rozstrzygnięcia zagadnień prawnych, styl i język przemówienia, jego formę, poprawność fonetyczną, konstrukcję przemówienia, jak też sposób przedstawienia stanu faktycznego sprawy oraz wrażenie ogólne.

Pierwsze miejsce zajęła apl. adw. Angelika Jędryka-Pihut z izby bydgoskiej, drugą lokatę uzyskała apl. adw. Dagmara Jagodzińska z izby bielskiej, trzecią lokatę uzyskał apl. adw. Julia Szkudlarek z izby łódzkiej.

Jury przyznało wyróżnienia aplikantom adwokackim: Agacie Kleczkowskiej z izby w Toruniu, Jackowi Tomaszowi Golan z izby w Warszawie i Marii Skotnickiej z izby krakowskiej. Dodatkowo apl. adw. Agata Kleczkowska otrzymała nagrodę specjalną za „wyjątkowe wystąpienie” od p. Bożeny Mikke, żony patrona Konkursu Krasomówczego, śp. adw. Stanisława Mikke.

Dyplomy otrzymali nie tylko laureaci konkursu, ale także pozostali uczestnicy. Uwagami na temat wystąpień aplikantów podzielili się z laureatami oraz zgromadzoną publicznością adw. Andrzej Malicki oraz Przemysław Branny.

Konkurs przeprowadziło jury w składzie: przewodniczący adw. Andrzej Zwara, dyrektor OBA, adw. Paweł Gieras, dziekan ORA w Krakowie, adw. Elżbieta Nowak, przewodnicząca komisji kształcenia aplikantów adwokackich NRA, adw. Justyna Mazur, dziekan ORA w Bydgoszczy, adw. Bartosz Tiutiunik, adw. Andrzej Malicki, delegat ORA i Przemysław Branny, aktor krakowskiego Teatru Bagatela.

Krajowy Zjazd Adwokatury 25-27 listopada 2016 r.

Adwokat Andrzej Malicki na ostatnim Krajowym Zjeździe Adwokatury, który odbył się w dniach 25-27 listopada 2016 r., w Krakowie, został ponownie wybrany w skład Naczelnej Rady Adwokackiej oraz został powołany przez Prezydium Naczelnej Rady Adwokackiej na stanowisko Wiceprzewodniczącego Komisji Etyki Naczelnej Rady Adwokackiej.
Adwokat Andrzej Malicki prowadzi zajęcia szkoleniowe z aplikantami adwokackimi Izby Adwokackiej w Wałbrzychu. Prowadzi także wykłady pod tytułem „Prawo a sport” w Dolnośląskiej Szkole Wyższej we Wrocławiu, „Odpowiedzialność prawna lekarzy i rozstrzyganie sporów medycznych” na Studiach Podyplomowych Prawa Medycznego i Bioetyki Uniwersytetu Wrocławskiego. Prowadzi Zajęcia w ramach doskonalenia zawodowego dla adwokatów Izby Adwokackiej w Warszawie. Współpracuje z Dolnośląską Izbą Lekarską we Wrocławiu, prowadzi zajęcia szkoleniowe dla lekarzy i jest członkiem Wojewódzkiej Komisji ds. Orzekania o zdarzeniach medycznych we Wrocławiu.

Konferencja „Ciężar dowodu i obowiązek dowodzenia w procesie karnym”

W dniu 11 kwietnia 2016 roku, na Wydziale Prawa, Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego, w ramach Programu IV Wrocławskiego Seminarium Karnoprocesowego, odbyła się konferencja na temat „Ciężaru dowodu i obowiązku dowodzenia w procesie karnym.”
W konferencji z ramienia Spółki Adwokatów Malicki i Wspólnicy uczestniczyli adw. Andrzej Malicki i adw. dr Anna Malicka – Ochtera.

Wywiad na stronie „naTemat.pl”

Adwokat diabła? To on będzie bronił Kajetana P. oskarżonego o brutalny mord.

Nazywają go gwiazdą warszawskiej palestry i adwokatem, który nie odmawia przyjmowania spraw uznawanych za beznadziejne czy kontrowersyjne. Jednak ta, którą zajmie się teraz może mu przysporzyć nie tylko jeszcze większej sławy, ale i napytać sporej biedy. Tadeusz Wolfowicz będzie najprawdopodobniej bronił Kajetana P., którego zbrodnia wstrząsnęła całą Polską. Opinia publiczna już wydała wyrok, a stołeczny adwokat będzie miał twardy orzech do zgryzienia. Już teraz musi stawić czoła fali krytyki. Bo jak można stawać w obronie takiego zwyrodnialca? – pytają niektórzy.

Wolfowicz – adwokat od trudnych spraw:

„Ja wiem, że niby taki zawód, ale jakie trzeba mieć sumienne, żeby świadomie pomagać mordercom?”, „wstyd Panie mecenasie – bronić takiego zwyrodnialca dla kasy, to się w głowie nie mieści, jak Pan będzie z tym żył?”, „jak nisko można upaść, żeby bronić zwyrodniałego mordercy?”, czy ten pan adwokat choć przez chwile pomyślał o rodzicach i bliskich tej dziewczyny?” – to tylko mała próbka tego, jak zwykli ludzie zareagowali na wieść o tym, że Kajetan P. znalazł już obrońcę. A tak właściwie znalazła mu go jego rodzina, która parę dni temu, nie czekając na rozwój wypadków, postanowiła zawczasu zadbać o to, żeby mężczyzna miał godnego reprezentanta przed sądem.

Padło na Tadeusza Wolfowicza, warszawskiego adwokata, który znany jest z tego, że nie odmawia pomocy w trudnych przypadkach, jak również z tego, że swoich klientów potrafi wyciągnąć z nie lada opałów. Mecenas Wolfowicz do tej pory specjalizował się jednak w sprawach związanych z wypadkami drogowymi. Z rozgłosem i medialnym szumem Wolfowicz spotyka się nie pierwszy raz. Warszawski adwokat ma na koncie kilka głośnych procesów, którymi ekscytowała się cała Polska.

Jednym z nich była sprawa Otylii Jędrzejczak, utytułowanej pływaczki, która w 2005 roku spowodowała tragiczny wypadek, w którym zginął jej brat, 19-letni Szymon. Jędrzejczak została ostatecznie skazana na 9 miesięcy ograniczenia wolności i zakaz prowadzenia samochodu przez rok. Ten wyrok, jak komentowali znawcy prawa, był wyjątkowo łagodny. Zasługi za taki niski wymiar kary przypisywano właśnie cenionemu mecenasowi z Warszawy.

Kolejną sprawą, która w przeszłości wzbudzała wiele emocji, a w której swój udział miał Wolfowicz, był głośny proces Mikołaja P. Ten warszawski pirat drogowy w 2006 roku wjechał samochodem z prędkością ok. 100km/h w grupę kilkunastu osób stojących na jednym z warszawskich przystanków. W wyniku tego tragicznego wypadku zmarło 5 osób. Opinia publiczna i rodziny ofiar nie zostawiały na Mikołaju P. suchej nitki, nazywając go „mordercą” i żądając jak najwyższego wymiaru kary.

Prokuratura zarzuciła mu umyślne spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym ze skutkiem śmiertelnym, za co grozi do 12 lat więzienia. Wolfowicz mówił wówczas, że „mogłoby się wydawać, że jest to kara zbyt łagodna dla mordercy, ale Mikołaj P. nie jest mordercą, proponowana kara nie może być formą odwetu „. Ta wypowiedź dobrze oddaje podejście adwokata do jego klientów i spraw, nad którymi trzyma pieczę. Profesjonalizm, chłodna i racjonalna kalkulacja, daleka od emocjonalnego tonu postronnych obserwatorów.

Obecnie Wolfowicz będzie miał zapewne sporo na głowie. Jeśli rzeczywiście będzie obrońcą Kajetana P., okrzykniętego „Hannibalem z Żoliborza”, a wszystko właśnie na to wskazuje, to oprócz tego, będzie musiał równolegle prowadzić jeszcze jedną głośną sprawę. Chodzi o Dariusza K., celebrytę i byłego partnera Edyty Górniak, który w 2014 roku śmiertelnie potrącił 63-letnią kobietę na przejściu dla pieszych, najprawdopodobniej po zażyciu kokainy. Dariusz K., ma dwóch obrońców: wspomnianego Wolfowicza i mec. Marcina Kondrackiego. Kondracki przyznaje, że niezręcznie mu się wypowiadać na temat współpracy z Wolfowiczem, ale dodaje, że jego pracę ocenia bardzo wysoko. – Jest nieustępliwy i profesjonalny – mówi nam.

Zawód adwokat
Przypadek bestialskiego morderstwa na warszawskim Żoliborzu może być jednak jeszcze trudniejszy dla cenionego mecenasa niż wszystkie wspomniane wcześniej sądowe batalie. Ta okrutna zbrodnia zelektryzowała przecież całą Polskę, a Polacy bacznie śledzą każdą nową informację na temat schwytanego ostatnio na Malcie bibliotekarza-zwyrodnialca.

I nie ma co ukrywać, wielu osobom z pewnością trudno będzie zachować neutralne stanowisko również wobec obrońcy Kajetana P. Już teraz nie brakuje głosów, że bycie jego adwokatem jest nie do pomyślenia. Środowisko prawnicze jednak inaczej zapatruje się na tę kwestię.

Andrzej Malicki, adwokat i dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej we Wrocławiu
„Pojawiają się pytania, dlaczego pan Wolfowicz będzie obrońcą Kajetana P. Odpowiedź jest prosta. Bo taki wykonuje zawód. Proszę pamiętać o tym, że my nie jesteśmy sędziami w sprawie. My jesteśmy sędziami procedowania sprawy. W tym sensie, że my nie bronimy człowieka, tylko stajemy w obronie zasad. Nie ulega wątpliwości, że to był bestialski mord, ale w obliczu prawa każdy bez wyjątku ma prawo do obrony”

Malicki dodaje, że przy okazji wyjątkowo okrutnych zbrodni, obrońcy sprawców dostają rykoszetem za to, czego dopuścił się ich klient. – Ale to wynika z nieznajomości prawa i z tego, że nie rozumiemy, jaką funkcję spełnia adwokat. Żądanie wysokiej kary jest zrozumiałe, ale, podkreślę to raz jeszcze, każdy ma prawo do obrony. Pan Kajetan też – mówi adwokat.

Podobnego zdania jest Edyta Tawrel, która była obrończynią Beaty Z., dzieciobójczyni z Hipolitowa. Jak przyznaje, ludzie często mylnie rozumieją zawód adwokata i w sposób krzywdzący oceniają jego działania. – Każdy zasługuje na obronę i nasz system prawny to gwarantuje.

Edyta Tawrel, adwokat

Czy adwokaci mają rozterki moralne, opory przed przyjmowaniem takich spraw? Jeśli się wykonuje ten zawód i traktuje się go jako swoistą misję, to naprawdę nie wiem, co musiałoby się stać, żebym odmówiła komuś obrony. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której komukolwiek odmawiam pomocy w postaci profesjonalnej obrony. Zwykli ludzie patrzą na takie sprawy z zupełnie innej perspektywy. Adwokat nie może sobie na to pozwolić, działamy na zupełnie innej płaszczyźnie. To jest nasz zawód. A że części społeczeństwa może się to nie podoba, to rzecz oczywista. Taki rodzaj krytyki jest wpisany w naszą profesję.”

Zdjęcie pochodzi ze strony https://www.bingdigital.com/